Książki są w niemal każdym domu. Czasem są to niewielkie kolekcje liczące zaledwie kilka tytułów, innym razem są to tysiące pozycji. Rzadko są sytuacje, w których domownicy znajdą czas na przeczytanie wszystkiego, a taka ilość literatury potrafi przytłoczyć. Warto jest rozważyć pozbycie się nadmiernej ilości książek.
Redukcja kolekcji pozytywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie
Książki poukładane na półkach przyciągają i zbierają ogromne ilości kurzu. Jednocześnie jest wręcz niemożliwe, aby je regularnie odkurzać. Taka kolekcja potrafi negatywnie odbić się na stanie zdrowia domowników. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest zachowanie do 200 wybranych pozycji, które zostaną umieszczone na przeszklonej półce.
Warto również wziąć pod uwagę fakt, że nadmiar książek utrudnia wprowadzenie zmian w domu, takich jak przemeblowanie, remont czy malowanie ścian i odświeżenie mieszkania. Czy jest sens trzymania tysięcy książek, których prawdopodobnie nigdy się nie przeczyta?
Sposoby na zmniejszenie zbiorów książek
Jeśli ilość książek nie jest przerażająca i liczy sobie kilkaset sztuk, to można próbować sprzedawać je na aukcjach internetowych. Wystarczy zrobić zdjęcia ukazujące ich stan, stworzyć krótki opis i zaproponować cenę. Następnie pozostaje czekać aż ktoś zechce je kupić.
Drugim sposobem jest zaproszenie handlarza, który przejrzy zbiór i kupi część lub całość księgozbioru. Oczywiście zaproponowana cena będzie znacznie niższa od rynkowej wartości książek, ale sprzedawanie tysięcy przedmiotów jest czasochłonne i nie gwarantuje powodzenia. Ten sposób pozbycia się nadmiaru literatury jest szczególnie popularny przy kolekcjach składających się z tysięcy pozycji.
Odrobinę drastyczniejszym rozwiązaniem jest oddanie książek na makulaturę. Zysk z tego będzie niewielki, a dowiezienie towaru do punktu skupu z pewnością nie będzie łatwym zadaniem. Książki zazwyczaj są również chętnie przyjmowane w postaci darowizny przez biblioteki oraz wszelkiego rodzaju instytucje charytatywne.
Żaden problem. Sprzedawałam wielokrotnie książki na olx i schodzą jak świeże bułeczki.